Warszawa. Godzina 15:30. Płyta lotniska. Pół godziny po wejściu na pokład samolotu.
Kulturalna rozmowa na pokładzie Airbusa 320-200 linii Turkish Airlines
O: Dosyć mam już tej POTróży
R: Faktycznie atmosfera POTfornie gęsta
O: (pilnie POTrzeba mi powietrza i na Boga, niech ten pan nie POTnosi rąk do góry)
O: Przepraszam, czy przeszkadzałoby państwu, gdybym otworzyła na chwilę okno?
XYZ: ???
Pół godziny później. Kilka rzędów siedzeń dalej. Gdzieś nad Europą.
M (przeżuwa kurczaka)
X: Przepraszam, skończyła Pani jeść?
M: ??
X: Mogę Pani caponatę?
X: I bułkę?
X: masełko?
M: Proszę (co za gość! ale deseru to mu nie oddam)
Dokąd zmierzamy?